sobota, 13 stycznia 2018

Jesteś pośrednikiem? Nie buduj magazynu! Co to jest cross-docking?

Tradycyjne dostawy

Dostawy produktów w tradycyjnym podejściu odbywały się zwykle bezpośrednio od producenta do sprzedawcy. Model ten jest jednak bardzo mało efektywny, biorąc pod uwagę obecną wielkość środków transportu, a nie wspominając chociażby o starzeniu się produktów i braku możliwości późniejszej sprzedaży.
Dodatkową wadą wspomnianego wcześniej modelu była ilość koniecznych dostaw. W związku z tym sprzedawcy rozpoczęli korzystanie z pomocy pośredników, którzy magazynują produkty dostawców. W konsekwencji mogą kupić wymaganą ilość towaru w jednym miejscu, oszczędzając przy tym czas i pieniądze.


W ten sposób ryzyko związane z brakiem możliwości sprzedaży zostało przeniesione na pośredników, jednocześnie przenosząc koszty logistyczne, takie jak utrzymanie magazynu. Wspomniane koszty można jednak obniżyć, stosując tzw. cross-docking.

Cross-docking

Najprościej rzecz ujmując, cross-docking jest systemem dystrybucji w którym pomijany jest etap składowania w magazynie. Produkty dostarczane do magazynu trafiają na pole odkładcze, które służy jedynie przeładowaniu na kolejny środek transportu. De facto nie istniej żaden zapas, gdyż całość dostarczonego towaru trafia po chwili do klienta.


Zalety i wady cross-dockingu

Główne zalety cross-dockingu to redukcja przestrzeni magazynowej, mniejsze koszty logistyczne oraz zwiększenie szybkości dostaw. Mamy w tym przypadku do czynienia z małą ilość produktów, zmniejszając jednocześnie możliwość pomyłek.

Do podstawowych wad należy zaś zaliczyć konieczność synchronizacji dostaw i szybkiego przeładunku, a także precyzyjne określenie wielkości zamawianego towaru.

Niewątpliwe cross-docking może zostać zastosowany w wielu przedsiębiorstwach i jest dobrym rozwiązaniem zwłaszcza dla sklepów internetowych.